Marek Gajowniczek


Wierszyk - nienawistnik


Wybory są bardzo blisko,
lecz na drogach jest zbyt ślisko
i policja sprawdza busy.
Kampania nie może ruszyć!


Słabo sprawdza? Aresztuje!
A gdy spożycie poczuje -
zatrzymuje... doprowadza.
Kompaniom może przeszkadzać!


Na dodatek, pewne panie
utrudniają naklejaniem
odjazd, nawet odpalenie.
Stąd w kampanii opóźnienie!


Kto by chciał w Polskę pojechać?
Nikomu się nie uśmiecha...
Z resztą... Cóż miałby powiedzieć,
do tych, którzy pragną wiedzieć?


Emerytom - ciężko przeżyć! 
W schizofrenię nikt nie wierzy!
Złodzieje się śmieją w sądach!
Tak kampania ma wyglądać?


Grożą wszystkim. Straszą ludzi,
że emocje ich ostudzi
ujawnienie każdej twarzy,
która skrzywić się odważy!  


Już po prostu strach się bać!
Jakże ma kampania trwać,
kiedy europosłowie
tyle spraw mają na głowie?


To nie sezon ogórkowy!
Wczesna Wiosna - czas niezdrowy!
Zepsute powietrze... mięso?
...A partiom się portki trzęsą!


Za to rośnie oglądalność!
Normalność? - Czy nienormalność?
Potrzeba więcej dobrego!
Skąd by je wziąć? Nie ma z czego!!!



https://truml.com


print