Marek Gajowniczek


W studyjnych kręgach gawiedzi


Ktokolwiek będziesz tu w czas wyborów,
błagalnym gestem złóż dłonie
by się przypatrzeć istocie sporu.
Nie czekaj na waśni koniec!


Nie musisz wierzyć strofie poezji
opisującej  otchłanie.
Obawiać prawdy. Szukać herezji.
Powstrzymaj chwilę swe zdanie.


              *  *  *


Pierwszym kręgiem piekła
jest reakcja wściekła.
Mianowano narodowca.


Drugim  - sądy i powody
dla jakich kryją dochody.
Interwencja obca.


Trzecim zwykła propaganda
kampanijnej studni.
Niżej szaleństwami diabła
całe niebo dudni.


Ludzie jeszcze nie pojmują,
ile jest tych kręgów?
Jakie siły się kotłują
zwolnione z popręgów?


Dla nas walkę pozorują
partyjnego sporu,
byś się za diabelstwem ujął
i nie miał spokoju.


Jakież wyprawiają harce?
Sumieniem kołyszą.
Była niegdyś pieśń o barce.
Ludzie jej nie słyszą.


Był dziecięcy krzyk w Fatimie.
Dziś jest sprzeczka w Studio.
W Garabandal sny dziewczynie
zastąpiono kłótnią.


Egzorcyzmu skutecznego
na czas walki nie ma.
Skutki ognia piekielnego -
zakazany temat!
 



https://truml.com


print