hossa


pamięć dotyku


Jesteś wyłowiony z niemożliwej sieci
Prostujesz grzbiet, wciągasz brzuch, zerkasz
czujnym, miodowym okiem w półkola
wiraże, zakręty, i przychodzi przypływ
 
 mogę schować dłonie pod twoje łuski i rysować
na żywym blejtramie nierzeczywiste obrazy
wszystkie te miejsca w których spotkają się
nasze cząsteczki
 
dopóki jesteś
niesmaczny i obojętny białym larwom
różowieją policzki na mroźnym wietrze



https://truml.com


print