Marek Gajowniczek


Płaszcz oskubanych kont


Rzecznik chce omawiać "wyników - wyniki".
Słysząc: "Mordy w kubeł!" - boi się krytyki.
Znawcom polityki, kabel zza kołnierza
poplątał języki. Dokąd Polsko zmierzasz?


Nie chcesz, lub nie umiesz nic nam wytłumaczyć.
Czy ktoś z nas rozumie trudny język kaczy
i tych prelegentów z Komedii dell'arte?
Żarty "nie na temat" niewiele są warte!


Wieszczy katastrofę cień Axel Springera.
W poetycką strofę kabałę ubiera
obca symbolika, plany z piekła rodem.
Nie chce polityka rozmawiać z narodem?


Sądzić za to będzie. Grozić rozliczeniem.
Zmianą na urzędzie. Słów "zabezpieczeniem". 
Widząc bubel Babla pychą w niebo sięga
z adwokatem diabła, mediów niedołęga.


*   *   *
 
Może Dołęga Mostowicz 
potrafił zrozumieć Dyzmę
i w brylant, lub cud przerobić 
informacyjną łatwiznę.
Nie widzi następstw fatalnych, 
kto ściska dymiący lont.
Zakrywa Łuk Tryumfalny 
płaszcz oskubanych kont.
 



https://truml.com


print