Marek Gajowniczek


K-wa... k-wa... k-wa


Pachnie partyjnym zamordyzmem 
i nieleczonym autyzmem
decyzja prezesa fatalna:
"Ma być dyscyplina medialna!"
O planach partii ma być ciszej!
Uważać na to, co się pisze
i publikuje w internecie,
jeśli cokolwiek mówić chcecie!
Za wszelkie gęby otwieranie,
będzie partyjne rozliczanie
i wszyscy mają z kartek czytać,
kiedy dziennikarz was zapyta!


Mówiono kiedyś, że to sekta,
co głos zabiera po korektach,
po konsultacjach - jednogłośnie!
Teraz ta plotka brzmi donośnie
i jaka to jest wolność słowa,
którą prezes zdyscyplinował?
W partii, po przejściach trudnych chwil,
obowiązuje pruski dryl!!!
Kiedy skończyła się narada,
śmiać się, czy płakać nam wypada?
Prosta recepta dla prostaka:
Od dzisiaj może tylko kwakać!
 



https://truml.com


print