Bogna Kurpiel


niby jak


kiedy się dynda na cu­dzym sznu­rze
go­rycz za­sia­da na ję­zy­ku
roz­le­wa się dum­nie i po­gar­dli­wie
za­glą­da w każdą cząst­kę je­ste­stwa
jak koty z za­ka­mar­ków
złe myśli pa­ra­fu­ją zwy­kłą co­dzien­ność
k... jego ma.....
 



https://truml.com


print