Misiek


Już wrzesień ...


 
Kiedy słońce liście na gałęziach pozłoci
gotowi już będą znów do długiego lotu
skrzydlaci bracia jeszcze raz tu zaśpiewają

a kasztanowiec zgubi ostatnie kasztany
gdy cały park utonie w brązie i czerwieni

przyjemny zapach miodu z lipy i nawłoci
osłodzi ten czas rozstań i czasem powrotów
nowe owoce w sadach się już uśmiechają

oddaję uśmiech w moim wrześniu zakochany
nadchodzi pora jego matuli- jesieni



https://truml.com


print