smokjerzy


półsen


brzask
otwarty jak okno
lub rana
 
przepływając przeze mnie
wymywa wszystko 
również tę garstkę słów które próbowały 
zebrać się w zdanie
 
cisza bez imienia i kształtu
przez niewinność wszechmocna
skazana na dotyk
 
niestety



https://truml.com


print