Marek Gajowniczek


Willkommen!


Już niejedna garsoniera
nauczyła miliardera,
żeby zawsze miał w naturze,
uśmiechać się po fakturze.


Miliarderzy mają w głowie,
że przy najmniejszej umowie,
by zachować wizerunek,
najpierw popatrzą na rachunek.


Jaka z tego wyjdzie mina?
Co każda strona otrzyma?
Uznają za tradycyjną,
przewagą pertraktacyjną.


Chcą wiedzieć ludzie bogaci -
Kto zapłaci? Nie zapłaci?
Czy jeśli się zobowiąże,
dostatecznie się wywiąże.


Dotąd na znanych salonach
nie mówiono o milionach,
lecz zwyczaje są już nowe -
dyplomatyczno - handlowe.


Dlatego - klient bogatszy
na ofertę z góry patrzy,
a uwagi, na odchodne,
lekceważy. Ma za drobne.


Willkommen! Bienvenue! Welcome!
Sorry! Ja tu bonus mam!
 



https://truml.com


print