Marek Gajowniczek


Jeżeli Ona chce...


Jeżeli Ona chce...
To nie ma co przepraszać...
To dobrze jest? Czy źle?
I nie trzeba rozgłaszać!
A kto dotąd nie sądził,
By sama z siebie chciała -
Ten , widać, że pobłądził
I teraz sam "da ciała".


Jeżeli Ona chce...
To chyba chcieć ma prawo?
Nie wypada rozgłaszać
na lewo i na prawo...
Czy On się nie spodziewał,
że Ona będzie chciała?
Tu się zachować trzeba,
choćby go rzecz bolała!


Jeżeli ona chce...
A jest już po terminie...
On chyba o tym wie...
Głowę zawraca gminie...
Jeżeli wyszła z mykwy -
oczekiwać ma prawo!
Ma obowiązek! Przykry..?
To zgodne jest z ustawą!!!



https://truml.com


print