Marek Gajowniczek


Déjà vu i Qui Pro Quo


Posiedzenia nadzwyczajne. 
Zamieniony temat.
Czy już wszystko tu jest tajne? 
Jest wybór? Czy nie ma?


Wódz już przestał nawet mówić.
Ktoś za niego pisze?
Czy można tak mamić ludzi?
Jest sprzeciw? - Nie słyszę...


Ktoś miał słuchać tu narodu...
Może nie naszego?
Gdy dla głupiego powodu
posłuchał... obcego.


Déjà vu i Qui Pro Quo.
Kto dziś nami rządzi?
Czy aby nam o to szło?
Nie jest tak, jak sądzisz! 



https://truml.com


print