violetta


Piknik


 
 
 
 
 
łagodny wiatr przywiewa
delikatny zapach kwiatów
a ty miodowym pyłkiem
przyklejasz się do policzków palców
 
włożyłam koronkową sukienkę z jedwabną szarfą
znów jestem w twoich rękach
unosimy kieliszki nektaru
nasze usta ciepłe
 
zakochuję się i stapiam
gdy pięknie patrzysz
krajobraz pobrużdżony bursztynem



https://truml.com


print