Janusz Józef Adamczyk


Już blisko do... (wiersz metafizyczny)


Błękit nieba,
przysłonięty chmurami,
pozostaje błękitem,
deszcz wsiąknie w ziemię,
z piorunami bywa gorzej,
ale i z deszczem - też różnie,
nie zapominając o dinozaurach.

Przychodzi czas i na nas,
ucieczka na Marsa - zabawą dzieci
na wierzchołku wysokiego drzewa!
Czymże jest wiek dla Pana Boga? -
mniej, niż mgnienie naszego oka!
Jednym spojrzeniem 
ogarnia całe życie człowieka.

Każde głębokie westchnienie
natychmiast dociera do Niego.
Tylko jedna noc Mu wystarczyła,
by Chrystus zajaśniał nad Ziemią.
Jakże niewiele potrzeba,
by stać się ziarnkiem piasku,
albo bratem Pana Boga.

Janusz Józef Adamczyk
Świdnik, 14. czerwca 2018 r.



https://truml.com


print