Marek Gajowniczek


Hymn spod pióra matki kur...(aż!)


Przybywajcie na zew!
Wyruszymy razem!
Celom z plusem wyrwiemy wzierniki!


Z bliskich, z dalekich krajów,
Z farm, pałaców i rajów -
Niech uderzy tsunami krytyki!


Zwołujmy wędrownych,
Cwanych, nam podobnych,
Którym gębę przyprawia tyrania.


Bracia - niebieskie ptaszki,
Łotry i złodziejaszki -
Doborowa z nas przecież kompania!


Do nas, do nas! Pójdziemy na sejm!
Naciagącze i opryszki, hej!
Dym zrobimy w sądzie
Bracia urwipołcie,
A ty Wiedźmo Win - nam lej!


Królowie ulicy i karuzelnicy,
Czyścicieli mieszkań brać.
Zbóje - przebierańcy,
Unijni wygnańcy,
Nuże! Forsa wasza mać. 


Do nas, do nas! Pójdziemy na sejm!
Naciagącze i opryszki, hej!
Dym zrobimy w sądzie
Bracia urwipołcie,
A ty Wiedźmo Win - nam lej!



https://truml.com


print