Yaro


tak było latem


była piękna
o poranku dźwięk piosenki
piękna jak poezja
zapamiętałem jej słowa 
zbyt szybko z małym angażem
 
spakowała się wyjechała 
z mojego serca
nigdy jej nie ujrzałem
 
choć nie raz byłem blisko 
stykaliśmy się myślami 
 
tyle miejsca na świecie 
kosmos taki wielki
a nasze serca maszerują drogą 
wzdłuż brzegów marzeń
 
natchniony zamykam oczy
czas popiołu szarych zdarzeń
idę inną drogą zamknięty 
wybaczam sobie że nigdy
nie spotkam się z tobą



https://truml.com


print