zingara


Julianno



/przecież wiesz, żeby wyrazić życie
wystarczy przestać kochać/


spaceruję po mokrym rżysku wchłaniając
stęchliznę — przygarbiona. pochłaniam
każdy milimetr wspomnień, staram się zatrzymać
świt / nieistotny dla świata/, 
gdyż on żyje tylko w moim ciele. 

poczekaj na mnie na skraju urwiska
o porze, która nie potrafi udawać szarości.
przecież wiesz, że bez twojego oddechu
któregoś dnia pozostaną tylko
puste godziny, a myśli wypuszczone w przestrzeń,
krainą snów pośród gwiazd.

/dobrze wiemy, że aby wyrazić miłość
wystarczy tylko umrzeć/

ciągle szukam miejsca w ekstazie wspomnień - 
stoję przed magiczną bramą 
- mimo że za nią jest szczyt nie do zdobycia, 
jak egzystencja, po której pozostanie smutek.

zapamiętaj, wcale nie płaczę. to tylko serce,
umiera mi każdego dnia.



https://truml.com


print