zingara


Estuarium


/życie spocznie na dnie butelki, 
kiedy szczęście pozostanie szkieletem/

popatrz kochanie: świat zawirował
kręci się według psalmu, 
wznosi niebo lecz gdy odpada kawałek
po kawałku 

zamienia w herb. (zgadniesz?)
– on przebacza dając owoc 

zabawia się z istnieniami. po czym karci
cienkim pejczem rozjaśniając ciemność 

w oddali - rozbrzmiewa kolęda.
śnieg chwilowo przykrywa grzech,
a ty klęczysz – bo narodził się ten 
który trzyma jarzmo w dłoni.



https://truml.com


print