Marek Gajowniczek


Każda zmiana ma swego pana


Myśl jest może niezwiązana:
PO CO BYŁA NAM TA ZMIANA?
Czy ktoś wie, albo rozumie?
Czy ktoś wytłumaczyć umie?
Może było za spokojnie?
A mówimy już o wojnie!
Spór partyjno - pałacowy
dzisiaj zasięg ma światowy!


Toczy się już w innej skali,
o to, żebyśmy oddali...
Nie wiązali tego wprost
z dawną operacją "Most".
Prześcigają się programy.
Oglądamy i słuchamy,
a już biedny Petelicki
nie opowie nam o wszystkim.


Czy to dalszy ciąg? A skądże!
Nic tu z niczym się nie wiąże.
Teraz wszystko jest inaczej...
tylko są ci sami gracze
i rachunki wielkich liczb...
i jest ten "myairbridge".
Wizja może jest ponura.
Tylko serwer, tylko chmura,
a na wojnie - jak na wojnie,
konieczności zmian nie pojmiesz,
ale gdy podniesiesz ręce,
nie usłyszysz o nich więcej.



https://truml.com


print