Florian Konrad


Cytofag


nie od dziś
w ludziach - wyjątkowo paskudna pogoda
 
społeczeństwo jakby targane wiatrem
(trudno ustalić, kto wzbudził zamieć)
 
gryzący piach, od którego ślepną prorokinie
pełno go na ulicach
 
rytualne kłótnie o najczystsze nic
zagryzanie się, co do komórki
 
nacyjka, którą kieruje Głupi Żart
śmieszą nas worki pełne śmieci, szmat 
pozostawiane codziennie w oknach życia
pranksterzy oblewający przechodniów 
czerwoną farbą
(przez gardła - sierp i krzyk!)
 
w oddali kiełkuje słońce, kropelki mgły
osiadają na papierowych tęczach
kwiatach ze szkła
 
obawiam się, że niedługo
przestanę widzieć wszystko w niejasnych barwach
(ociemniałość - skuteczna forma 
walki z czarnowidztwem)



https://truml.com


print