ApisTaur


Don K.


zielona radość nokturn niebieski
uśmiech gasnący smutku ogarkiem
deszcz co się zaczął od jednej łezki
kielich rozkoszy zmieniony w czarkę
 
pieśń zakończona ledwie skowytem
echo co woła przeszłości echa
udaje zgraną do końca płytę
w niedokonanych pławiąc się grzechach
 
szczęście dzielimy najmniej na dwoje
wino kwaśnieje pite do lustra 
noszę to niczym stalową zbroję
z wierszem którego świadkiem jest pustka



https://truml.com


print