smokjerzy


kochaj bliźniego swego


kobieta 
na drugim końcu powietrza 
tuli do piersi zwłoki dziecka 
 
jej oczy umarły 
i tylko dłonie czegoś tam jeszcze szukają 
w zakurzonych włosach 
 
na tym samym końcu powietrza 
mężczyzna czołga się w stronę własnych nóg
 
leżą przywalone gruzem 
równie nieosiągalne jak (k)raj 
z naszymi małymi chciwymi płucami 
 



https://truml.com


print