Florian Konrad


Determinant


wymaga zaciśnięcia zębów
mocno, aż polecą opiłki
(metalowych drzazg niekiedy jest tak dużo
że tworzy się góra wielkości Unity Tower 
błyszczące usypisko)
 
mało życzliwi powiedzą, że to nic więcej, jak 
apartament pokazowy w niewykańczalnym budynku
promyczek ciepła, rodzinne gniazdo uwite
pośród ścian pokrytych lodem
albo ognisko płonące wewnątrz jaskini 
 
trzymamy ją w pudełku po czekoladkach
zajmuje wszystkie odrapane walizy
z jakimi przepływaliśmy Mare Fecunditatis
(szczątki krypy, którą rozbiliśmy 
podczas jednego z niezliczonych sztormów
 do dziś butwieją na Księżycu)
 
jest żyzna, wyrastają z niej miododajne drzewa
na co grubszych gałęziach wieszają się
nie mogąc znieść ciężaru własnych kłamstw
Judasze (ofici twierdzą, że bez nich 
nie byłoby zbawienia)
taktownie pomijasz milczeniem
że każdy jest podobny do mnie
 



https://truml.com


print