Sztelak Marcin


Całkiem nowa apokalipsa


 
Nieporadne modlitwy mglą się nad pogorzeliskiem,
wierni skrzętnie zbierają resztki
ofiar dziękczynnych.
 
Preludium raju:
 
Hosanny i glorie utytłane sadzą
rozłożone od krańca do końca
cywilizacji.
 
Pokorni czekają na sąd ostateczny,
w wersji premium. Płatnej,
ale kredyt otwarty. Na wieczność.
 
Z możliwością umożenia odsetek,
od kreacji – osobista gwarancja czterech jeźdźców.



https://truml.com


print