Yaro


dokąd odchodzimy


umieramy z naszym światem 
nie licząc na pochwały 
dokąd odchodzimy
nie wiem
 
chwila zadumy 
był człowiek i nie ma człowieka
nie licząc na pochwały 
wysyłamy światło do nieba
 
białe chryzantemy 
raczej nie pachną 
napełniają kieszenie



https://truml.com


print