Florian Konrad


Rekwizycja


"Language bearers, Photographers, Diary makers
You with your memory are dead, frozen
Lost in a present that never stops passing
Here lives the incantation of matter
A language forever
Like a flame burning away the darkness
Life is flesh on bone convulsing above the ground."
-Begotten



coraz zimniej - oznaka zbliżającej się wiosny
czym się rozgrzać, gdy zakazano żaru i płomieni
(partia rządząca ma wyłączność 
- myślisz, że czego pełen jest dziennik telewizyjny?)?
 
a więc - śpiew! sąsiedzi patrzą z politowaniem
jakbym właśnie ukończył durnowersytet
w dodatku z wyróżnieniem
 
przestaję wykrzykiwać piosenkę
i mijam ich ze spuszczoną głową 
wolny od wiedzy, pamiętając tylko jedno zaklęcie
na porost traw
 
zabierajcie je. nie jest nic warte
- oddaję ideę, targaną wiatrem myśl
 
zaraz któryś roznieci konflikt
najpewniej o błahostkę
 
a we mnie już - biel, zwrotki nie do wymówienia
(czuję, że traktują o pięknie
pojawia się w nich strumyk i kwiat)
wrośnięte głęboko, trudno je wydrzeć
 
na wszelki wypadek
staram się zapomnieć melodię
kusi



https://truml.com


print