Marek Gajowniczek


Kumulacja


Kumulacja strat i zysków.
W polityce - kij w mrowisku.
Wakacyjny czas uciekał.
Problem zwlekał, lecz doczekał.
 
Polityka wyczekania
ma już więcej do dodania,
a efekt jest niewiadomy.
Zagrożenia z każdej strony.
 
Konferencje i debaty.
Preferencje. Zyski. Straty.
Obchody. Wolne niedziele.
Dla rządu to już za wiele.
 
Nacisk Unii nie ma przerwy,
a manewry szarpią nerwy.
Wieś po domach cegły zbiera.
Sołdat ćwiczy. Chce nacierać.
 
W sądownictwie - niepokoje.
Postulują - każdy swoje.
Zapowiada się strajk szkolny.
Parlament jest nieudolny.
 
Telewizja program zmienia.
Niby lek na niepłacenia.
Dominują w polityce
sondaże i obietnice.
 
Dwoi się i troi rząd,
a komisje poszły w kąt..
Do dysputy taśm wystarczy.
Kto z tarczą? A kto na tarczy?
 
A Kowalski z Malinowskim
nie ma o to wielkiej troski.
Jeszcze wciąż leży na plaży
i ma w nosie, co się zdarzy.



https://truml.com


print