Marek Gajowniczek


Pis..k


Powstał pisk, że ustawowo,
wyjazdowo - urlopową
pogwałcono porę,
by to, co jest chore -
próbować podleczyć.
Zaczęto złorzeczyć,
lecz to nic nie dało.
Wielu zrozumiało -
przyjdzie na nich czas.
To powinno w nas 
obudzić ostrożność.
Odebrać im możność
wszelkich nocnych zmian.
Jest gdzieś taki plan
i scenariusz B. 
Niech wierzy, kto chce,
ale to sejmowa
rewolucja ustrojowa,
a w tej dziwnej demokracji,
akcja równa się reakcji.
Posłużę się słowem :
"Nie chwal przed zachodem..."
i jeszcze zachęcę -
patrzmy złu na ręce!



https://truml.com


print