Florian Konrad


Mesith


Najukochańszej
 
najkrótsza msza, dwa słowa nad kromką 
miód na rany, zaklęcie wywołujące błogostan
 
kwiaty wyrastają w oczach. pragniemy wiedzieć
za dużo. ciągle głodni wiedzy i wrażeń 
uprawiamy samorozrywanie. uczucia 
wymykają się z ram
 
po drugiej stronie lusterka stoi para. mężczyzna
lekko niepodobny do mnie. smutny, jakby udawał 
mesjasza, któremu nie wyszło zbawianie
i stoczył się na dno dna
 
kobiety prawie nie widać. za czysta jest, zbyt piękna
by można było objąć wzrokiem
a może jeszcze jej nie wymyśliłem
 



https://truml.com


print