Nevly


i co mam Ci więcej powiedzieć


kłamstwa teraz nic nie dadzą
żadnemu z nas
za ścianą
nawet najwięksi się mylą

uczmy się nowego umierania
skowyt marzenia i pijany dżizens
to wszystko tak bardzo nas wymiotło
a przecież nie o to nam chodziło

gołębie
płoną w zapachu tłuczonych perfum
w miejscu naszego życia
górę wzięły słone wieczory

nad niebniem tylko wspomnienia
krzyczymy _  nic nie słyszę
cztery buty nie do pary
w zamyśleniu sam już nie wiem

bądź mi



https://truml.com


print