Ania Ostrowska


Wizytownik


Ciekawski jak przeciąg przez
zamknięte drzwi, lecz
z tego spokoju nie ma którędy.
 
Tylko strach, strach i papiery.
 
Rozwłóczysz je, rozszeleścisz,
kartki zatrzepoczą rzęsami.
 
W słoiku na dnie popiół, 
tu zgaś papierosa.



https://truml.com


print