Marzena Przekwas-Siemiątkowska


Babciu zamarzam


„(…), by tam popełnić samotność”
Swietłana Owczarska
 
 
 
stoję na progu
przemoknięta po żal
pod brodą pomarszczona chusta
 
 
nie ma  mojego domu
zdjęli krew razem z tynkiem
 to nic
zaledwie zderzenie z człowiekiem
 
kolana od modlitw sine
 
pod płaszczem  Boga
wypełniony po brzegi przytułek
 
 
 
 
 
 
 



https://truml.com


print