Pi.


gdyby Jarosław Kaczyński miał piętnaście centymetrów więcej


zbankrutowaliby producenci minidrabinek
miesięcznicowych; Joachim B. miałby mniej 
w bicepsie a prezes telewizji nie musiałby

klękać by przyjąć oficjalny spis cudzołożnic
na miesiąc czerwiec; połowa posłów - ci z partii
rządzącej nie garbiłaby się wprost zawodowo,

lecz kurczyłaby się prywatniej;  za to druga połowa
posłów - ta spod buta - miałaby mniej powodów 
do śmiechu z pana towarzysza naszego prezesa.

jedynego. dokładnie o 15 cm mniej powodów. 
o tyleż, o ileż byłoby więcej Polski w Polsce. 
i nie przyszłoby mi do głowy, by o tym wiersz.

zwłaszcza krótki.



https://truml.com


print