Laura Calvados


Mianownik: śmierć


Czerwiec. Ciężarne jabłonie wzdłuż drogi bez szemrania znoszą mój ból, który im dyktuję. Zgłoski lata, wyraziste sylabotoniczne wdechy i wydechy; wstrzymane powietrze martwa przepona jak obce ciało zagnieżdżone przypadkiem

-

nocą we śnie rodzę troje dzieci i żadne z nich nie przychodzi na świat;
tylko ciemna masa cierpienia



https://truml.com


print