sam53


kiedyś


kiedyś spojrzymy sobie w oczy 
i wyczytamy się z nich wierszem 
na moich dłoniach swoje złożysz 
nie mów że zawsze mam cieplejsze

i zabłądzimy razem w jutrach
choć dni i noce są pomiędzy
ust nam zabraknie w pocałunkach 
pieszczot też nikt nie będzie szczędził

ale nim świt rozjaśni niebo
zwiążemy siebie jednym słowem
"z tobą" już znaczyć będzie "ze mną"
a "przy mnie" złączy się z "przy tobie"



https://truml.com


print