Drwal


U drwala w ogródku


Odpoczywałem, dziś siedziałem w ogródku, przesadziłem kilka kwiatków o dźwięcznych nazwach jak Georginie i Begonie. ( że egzaltacja ??? no cóż nie było Stokrotek ) Przysłuchałem się trawie, co tam w niej piszczy ? A, a, a to samo co u nas. Narzekanie na ogrodnika i nędzną jakość napitków. Z zazdrością, negatywnie wyrażano się o dodatkowych wzmocnionych dawkach wody dla Georginii i Begonii. Okazuje się że równości domagają się nie tylko pierwsze dzieci, z projektu 500 plus, ale także flora ogrodowa. Długi czas nie potrafiłem wytłumaczyć sobie, skąd u polityka taka awersja do pierworodnych. Aż tutaj roślinność rodząca się niemal równocześnie wskazała kierunek poszukiwania przyczyny ....
Eureka !!!! Ci co rodzą się równocześnie a jednak o moment później od bliźniaka, uraz ten w sobie pielęgnują długo. To oczywiście tylko przypuszczenia nie poparte żadnymi faktami, ale mam chyba prawo przesadzać nie tylko w ogródku.



https://truml.com


print