Florian Konrad


Enoftalmia


półtorejświatek obserwowany zapadniętym okiem:
ludzi uchwiejniło. są jakby 
przepici mlekiem winozastępczym
zmagają się z efektem ja- jo
żółć kapie z nozdrzy, białko się ścina
 
dziewczyna którą wylicytowałeś na allegro 
okazuje się twoją zmarłą babcią
zamiast do łóżka idziecie z siatką zniczy
na cmentarz
 
glut sadła przetacza się po myślach
zostają obleśne smugi
rozwałkowane wartości. od tej chwili nie masz imienia
wolno się jedynie wabić (to nie to samo!)
 
w tym niedośnie wchodzisz na dach. 
by wrzeszczeć. że przegrańcy wszystkich krajów
łączcie się. w pary, komuny, hordy
 
że przeklęta ksywa wcale nie oznacza
ciebie. szukasz właściwej wersji
a tu ciągle- rozgotowane pomniki, krzyże
oplecione bluszczem
 
złaź, zaraz teleexpress
 



https://truml.com


print