Post Scriptum


Poezja jest dla ciebie


Jestem tobie wierszem,
rymowaną treścią;
w przecinkach i kropkach,
śpię na dnie szuflady.
 
Mógłbym być kimś więcej,
wskrzesić naszą przeszłość,
jeszcze raz cię spotkać,
na swej drodze aby;
 
ze zdwojoną siłą
Bogu podziękować,
za cudowną muzę
i jej przywiązanie.
 
Za prawdziwą miłość,
pełne uczuć słowa,
krzyczałbym ku górze
''Chwała Tobie Panie!''
 
Jednak tu gdzie jestem
ciemność się panoszy,
w płucach kurz zalega,
krzyczeć nie dam rady.
 
Mierzi mnie ta przestrzeń,
mam serdecznie dosyć.
Umrzeć mi tu nie daj,
wyjmij mnie z szuflady.
 
Jednym tchem przeczytaj,
palcem pogłaszcz słowa.
Ja będę podziwiał
wschody twoich oczu.
 
Może gdy mnie schwytasz,
zacznę żyć od nowa,
przytul mnie do piersi,
tylko tak, bym poczuł.



https://truml.com


print