Kazimierz Sakowicz


granica


 
zło rodzi zło potęguje nieprawość
i nic tego nie zmieni nawet słowa
ani armia zielonych ludzików
 
są granice gdy przekroczone umiera wolność
a głupota była zawsze naszym grzechem głównym
gdy elity schodziły do poziomu klakierów
 
podsycane podziały rodzą nienawiść
a stąd już blisko do zniewolenia
upadek zaczyna się od ukrywanej nieprawdy
 
konsekwencja goni konsekwencję
historia wybudza demony przeszłości
gdzieś jest granica tego bezsensu


2016-03-09



https://truml.com


print