Marek Gajowniczek


Niezapowiadany


Ostry brzęczyk domofonu.
Kto?... Nie ma nikogo w domu!
Otwierać! Wiemy... jest ktoś! 
Niezapowiadany gość.
 
Jak to? Niezapowiadany?
Mamy ty opukać ściany
i sprawdzić klepki w parkiecie.
Dajcie posprzątać kobiecie!
 
Chcę wynieść makulaturę.
Potem wpuszczę was na górę.
Wynieście pojemnik ten.
Nic nie ruszać!... IPN!!!
 
Czy taka była rozmowa?
Zapis z niej się nie zachował,
ale powiem wam w sekrecie -
głośno o niej w internecie.



https://truml.com


print