Marek Gajowniczek


Ta historia nie jest nowa...


Ta historia nie jest nowa,
a w Wenecji Kasa Nowa
zawsze wtedy się pojawia,
gdy maska tyłek nadstawia.
 
Kto się kryje pod maseczką?
Może dama z jakąś teczką,
a może inna osoba,
którą ktoś dokooptował.
 
Choć w Wenecji jasna nocka,
suchą nogą po tych klockach
nikt tajemnie się nie przemknie.
Nie napiszą o tym pięknie.
 
Coś wycieknie do Michnika.
Miała damy polityka,
ale dawno wyszły z roli.
Mogą teraz poswawolić.
 
Już nie dbają o morale.
Brukowce lubią skandale.
Nadchodzą idy marcowe.
Zwykły burdel - jednym słowem.
 
Osąd musi być miażdżący
odkąd naród wojujący
totalnie zaprotestował.
Ta historia nie jest nowa.



https://truml.com


print