Marek Gajowniczek


Polski powrót do przeszłości, czyli 27 załamanie nerwowe


Ani ziębi, ani śmieszy,
nie ciekawi i nie złości
informacja kto nagrzeszył -
polski powrót do przeszłości.
Jest okazja, by przypomnieć
świat opozycyjnych asów,
może nawet oprzytomnieć,
patrząc z perspektywy czasu.
 
 
Anny nie ma, bo zginęła.
Nie ma Anny pusty grób,
ale calutka ekstrema
przed kamerę tup... tup... tup.
Każdy powie swoje zdanie.
Każdy swoją rację ma.
Trwa powszechne wspominanie.
Która noga? Ta, czy ta?
 
Ani bawi, ani drażni,
niewielu interesuje,
nagły zanik wyobraźni -
Kto zepsuł, a kto buduje?
Jest okazja, by przypomnieć:
Gdzie kto jest? Gdzie wówczas był?
Może nawet oprzytomnieć
idąc wprzód, a nawet w tył.
 
Anny nie ma, bo zginęła.
Nie ma Anny pusty grób,
ale calutka ekstrema
przed kamerę tup... tup... tup.
Każdy powie swoje zdanie.
Każdy swoją rację ma.
Trwa powszechne wspominanie.
Która noga? Ta, czy ta?
 
Jeszcze tylko został Bolek.
Jeszcze Bolek wsparcie ma.
Kłotnia przy okrągłym stole.
Która noga? Ta, czy ta?
Jeszcze kumpel z kumplem swoim.
Każdy swe trzy grosze pcha.
Agent który się nie boi,
bo w wazonie pluskwę ma.
 
Anny nie ma, bo zginęła.
Co się stało każdy wie.
Tragedia nie przeminęła,
Znowu grają. Nie jest źle!
Panowie Senatorowie.
Wąski i szeroki tor.
Każdy swoje zdanie powie.
Krzyczy KOD. Zmartwychwstał KOR.
 
 
Ani ziębi, ani śmieszy,
nie ciekawi i nie złości
informacja kto nagrzeszył -
polski powrót do przeszłości.
Jest okazja, by przypomnieć
świat opozycyjnych asów,
może nawet oprzytomnieć,
patrząc z perspektywy czasu.
 



https://truml.com


print