sisey


to tylko


reinkarnacja
.
pieśń do starych bogów
ognia, onomatopeją pisana
jak dobrze, zbliżyć dłoń
w płomieniu - szumią jeszcze
żywicznych borów ostoje
jak dobrze nasycić się 
ścigłym danielem
.
a gdy po palcach spłynie tłuszcz
w oczy kasjerki zbliżeniowo 
płaczę



https://truml.com


print