Ryszard Kowalski


Czy warto być ładną? 22.12.2012 r.


Być ładną - zaleta czy może przekleństwo?
A może to losu ironia, szaleństwo?
Gdzie piękno ma uciec gdy samo być pragnie?
Choć rzadko, to fiasko i piękno dopadnie.
Dla piękna samotność to prawie jak święta,
jednego przepędzi to drugi się pęta.
Pół biedy gdy pięknu natręty rozrywką,
rajcuje z przedziałkiem, porajcuje z grzywką,
też łysy podsunie mu piękną łysinę.
Próżne piękno leczy zazwyczaj klin klinem,
byle wolny słuchacz mu nadstawiał ucha.
Bo próżne piękno niezbyt lubi słuchać.
Takie piękno pracę traktuje jak karę,
rodzice mu misję wpajali jak wiarę
a cel był prosty, pieniądze, kariera,
podróże, kreacje, willa, et cetera.
Byle się wyróżniało piękno pośród tłumu,
i wtedy mu zbraknie jednego – rozumu.
Piękno z rozumem nie chadzają w parze,
bo po co mu rozum w kawiarni, czy barze?



https://truml.com


print