Sztelak Marcin


Alzheimer



Ćwiczą to, co utracone, mimo wszystko
pamięć odchodzi.
I na nic wygodne wyjaśnienie wolnej woli,
postępujący zanik skazuje
 
na kręcenie się w kółko,
pomiędzy utraconymi znaczeniami.
Chwiejnie krocząc po jednostronnym moście
rzadko obracają głowy.
 
W końcu już nie chcemy spoglądać w te oczy,
coraz bardziej puste.
Wraz z przygasającą iskrą
stające się tylko lustrem.
 
Bez odbić.



https://truml.com


print