Slawrys


spotkałem Konrad F. - chyba?! ale WOW!


dziwny jest ten świat i mały ... spotkałem w sklepie "małą czarną" i samego "Floriana K." ... chyba?! ... nie odezwali się, ale dali do zrozumienia; 
w sumie gdy zaatakował mnie w internecie i szkalował; to
mu odpowiedziałem że nigdy nie będę taki jak on i tak robił ... to
co mi przypisywał swoje!
Jeśli to on, to i tym bardziej nie będę nigdy jak on ... typowy wielki
duchem nie rozmiarem (taki "Napoleon 999"); kasa, obycie,  i ona 
zapatrzona w niego ... i dumna z niego ... przez chwilę pomyślałem
że gość jest wielki ...
Uśmiech tylko mi zgasił swoim ... niby taki chory?, a jakoś po zakupy
chodzi i ma siły!

życie własne jest takie zwyczajne i nic nie warte ... gdy spotykasz
wielkich tego świata! 
W sumie miło było ich realnych zobaczyć; takich z krwi i kości! 
Oby im się darzyło!



https://truml.com


print