Post Scriptum


samospalenie


zasiana we łbie
zupełnie przypadkiem
ubrana w banał paranoja
 
jak koktajl mołotowa
wypity na raz
nasączyła wnętrzności
 
z płomyka wybuchł pożar
który strawił wszystko
 
prócz dwudziestu jeden gram
niezidentyfikowanej substancji



https://truml.com


print