ALEKSANDRA


bez próby


mam ładnie ułożone włosy
głaszczą łopatki
paznokcie schną błękitem
stopy otulone różowym kożuchem
czystość pachnie wanilią i kawą

kiedy wchodzę czuję mocz i kał
słyszę krzyki tych którzy umierają
żaden wymysł tej pierdolonej cywilizacji
nie równa się z prawdą i bólem

nie liczy się nic
mogę tylko być
przytulić
zrobić herbatę

wylać mocz opuścić łóżko
i zażartować

potem wracam do swojego
na chwilę
teatru



https://truml.com


print