Pi.


znajomi gorszego sortu


wziąłem więc przykład
i posegregowałem tych co znam
i tych co znają mnie
uprzednio odpowiednio przemieszawszy
komorę losującą
wstrząśnięci nie zmieszani
tańczyć mi tu do moich piosenek dnia
tako rzecze mosoń wszechmogący

teraz oddzielnie tych od tamtych
ciebie od ciebie i obecnych od nieobecnych
rodzinę kuzynów królika od przelotnych znajomości na jedną noc
nieletnie od nielotów a zimne od gorących
białych od kolorowych (żeby się nawzajem nie farbowali)
pozytywnych od negatywnych
tu pójdą plusy a tam się wyrzuci minusy
i wreszcie
są oni - ci nieposegregowalni

nikt nie protestował
nikt nie wywijał statusami
nie tworzył anty-moich manifestów
nie zwoływały się grupy
nie konstytuowały się żadne fora
nie kolportowano antymosońskich memów
nie skandowano haseł przeciw temu piotru
coś nie tak

wygląda na to
że wszystkim zbyt mocno
ograniczyłem prawa znajomego
zablokowałem możliwość publikowania orzeczeń
oraz dostęp do podstawowych informacji
na mojej tablicy
jest źle jest bardzo źle

trzeba cofnąć dobrą zmianę
oto jeden ruch ręką
jeden klik jedna groźba że 
"pięść podniesioną na mój profil się odetnie w łokciu"
i znów mam komu dyktować warunki
na hejtsbuku



https://truml.com


print