Nesca


karmazynowo


Pisałam: "jak umrę
pochowajcie mnie w pudełku po butach."
Może niewłaściwe lub niefortunne,
ale tak właśnie czułam. Tego chciałam.
Nie nadaję się do rozmów
o sensie życia. Natomiast jestem
pewna, że nie ma go w śmierci. Wcale.



https://truml.com


print