Slawrys


śmierć a sumienie!


Wśród organizatorów systemu jest wielu złodziei życia ... miałem spotkanie w 1985 roku z pewnym plebanem ... organizował mi misje religijną z zemsty i kazał mi uciec z kliniki jak mi zaprponują operacje kręgów ... jego ludzie i poplecznicy wiele lat mną manipulowali; intryga
trwa po dziś dzień. (moje z nim spotkanie opisałem w "sutenrzy z bożej łaski")  
Zgłaszanie na policji i w sądzie nie dały skutku; musi być tak jak stare
zboki zaplanowały. Miałem nadzieję że sumienie oprawców rusza
gdy umierają ... i prawda o zbokach i ich intrydze wyjdzie na jaw.
Niestety, podobno niedawno zmarł ten pleban ... nie ruszło go sumienie i tak pewnie jak reszta sekty uważa że nie czyni swoimi intrygami krzywdy.
Trudno przecierpie kolejne dni ... wczoraj miałem rocznice operacji kręgosłupa. Faktycznie sekta ma wpływy i możliwości okradać z życia
i uniemożliwać życie i leczenie prawidłowe.
Choć tyle, ja umrę szczęśliwy ... mam nadzieje żę tacy jak ten pleban żalują że umierają, ale to ich system.



https://truml.com


print